Polish
English
KALENDARZ
zwiń hide calendar
pokaż cały miesiąc
KASA BILETOWA

telefon:

506 625 430

czynna


7.01 – 10–14, 15–19, 8.01 - 11:30–15:30, 17–18, 9.01 - 9:30–13:30, 17–18

 REZERWACJA

tel/fax:

od poniedziałku do piątku w godzinach 9 - 16, tel. 504 856 500, 12 619 87 22

e-mail:


Wiolonczela na dobranoc – rozmowa z młodą koreańską wiolonczelistką Hayoung Choi

Średni Obrazek (343x219)
powiększ

Jesteś laureatką pierwszego miejsca na III Międzynarodowym Konkursie Wiolonczelowym im. Krzysztofa Pendereckiego. Jakie znaczenie miało dla Ciebie to zwycięstwo?

To był mój pierwszy tak poważny konkurs i stał się momentem przełomowym w mojej karierze. Udział w nim wymagał ode mnie wiele pracy, gdyż program był bardzo wymagający, obejmujący muzykę z różnych epok – od baroku po współczesność. Musiałam wykonać 3 kompozycje patrona konkursu, łącznie z jego Koncertem na altówkę w wersji na wiolonczelę, a wcześniej nie miałam okazji wykonywać żadnego współczesnego koncertu. Dzięki wygranej w tym konkursie zostałam zauważona, otworzyło się przede mną wiele możliwości. Między innymi miałam już okazję zagrać kilka koncertów w różnych miastach Polski. Byłam w Olsztynie, Kaliszu, Lusławicach i Puławach. Lubię tu przyjeżdżać, bo zarówno muzycy, z którymi występuję, jak i słuchacze są zawsze bardzo otwarci. Zawsze cenię sobie kontakt z publicznością. To niezwykle miłe, gdy różne osoby, także i młodzi wiolonczeliści, przychodzą pogratulować, porozmawiać.

Dużo koncertujesz też w Niemczech, gdzie aktualnie mieszkasz. Co ściągnęło Cię z Twojej ojczystej Korei do Europy?

Mój ojciec jest historykiem specjalizującym się w XX-wiecznej historii Europy i spędził tutaj sporo czasu. Urodziłam się w Niemczech i dopiero kiedy miałam 4 lata wróciliśmy do Korei. W wieku 13 lat zdecydowałam się na wyjazd do szkoły w Anglii. Uznałam, że aby dobrze zrozumieć muzykę klasyczną, która tak mnie fascynowała, muszę poznać bliżej kulturę europejską. W Korei nie miałam nawet wielu możliwości, by brać udział w koncertach. Było mi oczywiście ciężko samej tak daleko od domu, ale to nowe życie bardzo mnie pochłaniało. 3 lata później przeniosłam się do Niemiec, gdzie skończyłam studia na Akademii Muzycznej w Kronberg, z którą jestem związana do dzisiaj.

Skąd w ogóle wzięła się u Ciebie fascynacja europejską muzyką klasyczną, skoro, jak sama zauważyłaś, w koreańskim życiu kulturalnym wcale nie jest ona szeroko obecna?

To zasługa mojej mamy, która grała amatorsko na wiolonczeli. Zakochałam się w tym instrumencie i też chciałam się uczyć. Właściwie na początku byłyśmy z mamą koleżankami z klasy, chodziłyśmy razem na lekcje. W domu mieliśmy dużo płyt z muzyką klasyczną, których namiętnie słuchałam. Do moich ulubionych nagrań należały Wariacje rokoko Czajkowskiego oraz Karnawał zwierząt i I Koncert wiolonczelowy Saint-Säensa. Często słuchałam ich na dobranoc i do dzisiaj są dla mnie jak wspomnienia z dzieciństwa.

Po latach wracasz więc do jednego ze swoich ulubionych utworów jako dojrzała artystka. Co dzisiaj urzeka Cię w koncercie Saint-Säensa?

Utwór ten znajduje się w moim repertuarze od bardzo dawna, bo grałam go, kiedy miałam 9 lat. Po raz pierwszy jednak będę miała okazję wykonać go z orkiestrą i strasznie się z tego cieszę. Uwielbiam to, że mogę w nim pokazać różne oblicza wiolonczeli – z jednej strony bardzo dramatyczne, z drugiej urzekająco liryczne. To fantastyczny utwór, pełen różnych brzmień i barw, bardzo symfoniczny i niezwykle efektowny.

Rozmawiała Barbara Kalicińska

Tworzenie stron - Fabryka Stron Internetowych Sp. z o.o. CMS - FSite

© Filharmonia Krakowska 2010

Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego Serwisu (scrollowanie, zamknięcie komunikatu, kliknięcie na elementy na stronie poza komunikatem) bez zmian ustawień w zakresie prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Filharmonię Krakowską im. Karola Szymanowskiego do celów marketingowych, w szczególności na potrzeby wyświetlania reklam dopasowanych do Twoich zainteresowań i preferencji w serwisach Filharmonii Krakowskiej i w Internecie. Pamiętaj, że wyrażenie zgody jest dobrowolne, a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć. dowiedz się więcej. Chcemy, aby korzystanie z naszego Serwisu było dla Ciebie komfortowe. W tym celu staramy się dopasować dostępne w Serwisie treści do Twoich zainteresowań i preferencji. Jest to możliwe dzięki przechowywaniu w Twojej przeglądarce plików cookies i im podobnych technologii. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić.Akceptuję