telefon:
506 625 430
czynna
7.01 – 10–14, 15–19, 8.01 - 11:30–15:30, 17–18, 9.01 - 9:30–13:30, 17–18
tel/fax:
od poniedziałku do piątku w godzinach 9 - 16, tel. 504 856 500, 12 619 87 22
e-mail:
FESTIWAL SZYMANOWSKI POLSKA ŚWIAT
powiększ
wykonawcy:
Robert Jindra – dyrygent
Kateřina Kněžíková – sopran
Tomáš Vrána – fortepian
repertuar:
Bohuslav Martinů:
Kouzelné noci. Tří písně na čínské texty na sopran i orkiestrę
V cizině
Jarem nedotčená
Tajemná flétna
Karol Szymanowski:
Penthesilea op. 18, słowa z dramatu Achilleis Stanisława Wyspiańskiego
IV Symfonia Koncertująca op. 60
Profesor Mieczysław Tomaszewski określił Karola Szymanowskiego kompozytorem nocy, biorąc pod uwagę wymowę wielu z tekstów poetyckich, które wybierał do umuzycznienia, i ekspresyjną aurę jego muzyki. Ścieżkami nocy podążali także inni artyści, wzrastający w nastroju dekadentyzmu przełomu wieków dziewiętnastego i dwudziestego. Noc sprzyja przecież iluminacji osobowości i metafizycznej percepcji świata.
Magia w świetle nocy
Bohuslav Martinů (1890-1959) swoje Kouzelné noci. Tří písně na čínské texty (H 119) na sopran i orkiestrę skomponował w roku 1918, w rodzinnej Poličce. Poszedł tropem Gustava Mahlera (Pieśń o ziemi) czy Antona Weberna (4 pieśni op. 12), wykorzystując teksty ze zbioru Fletnia chińska w przekładzie na język niemiecki Hansa Bethgego, przetłumaczonych następnie na język czeski. Kolejne części tego pieśniowego tryptyku Martinů – V cizině (‘na obczyźnie’), Jarem nedotčená (‘wiosną nietknięta’) oraz Tajemná flétna (‘tajemniczy flet’) – przynoszą muzykę poetycką, zapatrzoną we francuski kolorowy impresjonizm, sensualizm brzmieniowy i w czarowną egzotykę. Dedykowane zostały słynnej śpiewaczce Thei Drill-Oridge, znanej z interpretacji w dramatach Richarda Wagnera czy pieśniach Arnolda Schönberga. Czarodziejskie noce Martinů prawykonała Pavla Vachková-Osuská wraz z Czeską Filharmonią w kwietniu 1924 roku w Pradze.
Potęga mitu
Z 1908 roku pochodzi pieśń Penthesilea na op. 18 na sopran i orkiestrę Karola Szymanowskiego (1882-1937): skomponowana została podczas pobytu kompozytora we Włoszech, w Nervi koło Genui, dla uczczenia pamięci Stanisława Wyspiańskiego. Szymanowski wykorzystał fragmenty tekstu z osnutych na kanwie Iliady Homera scen dramatycznych Achilleis autora Wesela. Muzyka podszyta tu została stylem późnoromantycznym: do głosu dochodzi uwielbienie „tristanowskim” schromatyzowanym językiem dźwiękowym Wagnera i fascynacja Nietzscheańskim tragiczno-heroicznym odczytaniem antycznej Grecji. Po raz pierwszy zaśpiewała ten przejmujący liryczny monolog umierającej królowej amazonek siostra kompozytora – Stanisława Korwin-Szymanowska – w marcu 1910 roku we Lwowie; orkiestrą dyrygował Grzegorz Fitelberg.
Barbaryzmy i liryka
„Mam wrażenie, że to będzie sztuczka pierwszej klasy” – pisał o swojej IV Symfonii koncertującej na fortepian i orkiestrę op. 60 Karol Szymanowski. Niezależnie od „symfonicznego” tytułu, solista-pianista potraktowany został pierwszoplanowo: utworowi bliżej zatem do koncertu w romantycznym wariancie symfonicznym, aniżeli do symfonii koncertującej z drugiej połowy XVIII wieku. Ów koncertowy genre podkreślano już po premierze utworu w Poznaniu 9 X 1932 – grał kompozytor, dyrygował Fitelberg. Ostre barbaryzmy, odsyłające do folklorystycznego baletu Harnasie, spotykają się w muzyce IV Symonii, mającej postać tryptyku, z miękką finezyjną liryką. Do popularyzacji dzieła przyczynił się znacząco Artur Rubinstein, któremu IV Symfonia koncertująca jest dedykowana.
Małgorzata Janicka-Słysz
Wersja do druku
© Filharmonia Krakowska 2010