KONCERT DLA DZIECI

Skończył się karnawał, a minie niestety sporo czasu, zanim nastanie piękna, skłaniająca do spacerów pogoda. Nasi muzyczni przyjaciele – Babcia Melodia, Dziadek Rytmus i Kuzynka Klawiaturka (aktorzy Anna Sokołowska i Sławomir Rokita oraz pianistka Renata Żełobowska-Orzechowska) postanowili wymyślić coś, co umiliłoby im wolne chwile. Idąc z duchem czasu i słuchając podpowiedzi znajomych, postanowili zakupić ni mniej ni więcej tylko grę komputerową.
Z ogromnej oferty dostępnych na rynku gier, wybrali tę, której tematyka związana jest z ich zamiłowaniem do muzyki. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że wszystko jest proste: wchodzi się w wirtualny świat, wędruje po różnych poziomach, wykonuje zadania, pokonuje przeszkody, by w nagrodę osiągnąć zaplanowany cel. A w tej grze celem było odkrycie jak największej ilości informacji ze świata muzyki. I to wszystko? – zapytają rozczarowani nieco sympatycy naszej miłej trójki i ich niezwykłych przygód. No właśnie – gdzie przygody, gdzie niezwykłe zdarzenia?
Spokojnie! Jak wiecie, każde przedsięwzięcie naszych przyjaciół ma z reguły całkiem  niespodziewany, a czasem wręcz magiczny podtekst. Tak się stało i tym razem.
Grę sprzedała im – ukrywająca się wśród ludzi – czarodziejka (Katarzyna Oleś-Blacha, sopran). Nic więc dziwnego, że muzycy, którzy użyczyli swoich twarzy i instrumentów do wizualnej części gry, nagle zostali w nią w niewytłumaczalny sposób wciągnięci! Może słyszeliście, że zaginęli: Maria Klich i jej lira korbowa, Anna Górna wraz z kolekcją cymbałów, Michał Olearczyk pod pseudonimem „Pan T.” grywający na tubie? A tancerki ze Studia Tańca SIHIR i dziewczynki z Formacji MINI SIHIR odczuły nieprzepartą chęć ubierania się na różowo i  przypinania sobie skrzydeł, twierdząc, że są... elfami?
Cóż to się dzieje i jaki będzie koniec tej niezwykłej historii?
Oczywiście, że opowiemy i wyjaśnimy całą sprawę wszystkim tym, którzy przyjdą do Filharmonii na „fiołkowo-różowe”.

APM