MUSICA-ARS AMANDA

Tegoroczna edycja cyklu Musica-ars amanda odbywać się będzie pod hasłem Przestrzenie muzyki. Poznamy bowiem utwory spoza klasycznego repertuaru filharmonicznego i przekonamy się, w jak wielu przestrzeniach odnaleźć można dźwięki orkiestry symfonicznej – w operze, teatrze, kinie…

Tytuł koncertu sugeruje związek z baletem, albowiem pointy (czytaj puenty) to charakterystyczne końce baletowego obuwia, zwanego powszechnie baletkami. Razem z bardzo krótką spódniczką zwaną paczką i obcisłym trykotowym strojem tworzą one klasyczny wizerunek baletnicy. Dziś na scenie nie zobaczymy żadnej tancerki, zajmiemy się natomiast muzyką stworzoną z myślą o tańcu.

Początki sztuki baletowej sięgają XVI wieku, kiedy to przedstawienia łączące elementy recytacji, śpiewu, muzyki, pantomimy i tańca, były bardzo popularne we Włoszech. W XVII wieku, w czasach początku opery, balet stał się częścią tego nowego gatunku. Dopiero w drugiej połowie XVIII wieku wyodrębnił się z opery i stał się samodzielnym gatunkiem.

Bardzo długo światowym centrum baletu była Francja. Począwszy od II połowy XIX wieku zaczęło się ono przenosić do Rosji. Znakomici rosyjscy tancerze i choreografowie działali szeroko również poza swoim krajem, a bez słynnego zespołu Sergiusza Diagilewa, Baletów Rosyjskich, działającego w Paryżu i Monte Carlo w pierwszej połowie XX wieku trudno byłoby sobie wyobrazić historię tańca i muzyki. Balety Pory Roku i Sylfidy, z których fragmenty dziś usłyszymy, powstały z myślą właśnie o rosyjskich mistrzach tańca początku XX wieku.

Maciej Jabłoński, Barbara Kalicińska